Oto obrazek z mojego pulpitu Google Wave. Już kiedyś tu taki gościł…
Niby podobny, ale inny…
Dziś dostałem 30 świeżych zaproszeń do rozdania, trzy już poszły do osób, które zgłosiły się do poprzedniej partii – gdy już nie miałem nic do rozdania (Bkozal, Piotr W. i Szpiegowsky – powinniście się wkrótce ucieszyć).
Cytując klasyka polskiej piosenki młodzieżowej - “wiecie, co robić, wszystko na mój koszt”!
No, ale bez przekleństw!
Chętni do przetestowania Fali mają tym razem CZTERY możliwości zgłaszania się po zaproszenia:
- komentarz pod tą notką – jest to szalenie miła forma zgłaszania się, ponieważ wiem, że tu byliście, że Wam się podobało do tego stopnia, że zostawiliście komentarz:) – i że tu jeszcze wrócicie,
- mail wysłany na alternatywnie(kropka)blog@gmail(kropka)com – powtórzę się: link do maila jest też po prawej stronie, taka ikonka z kopertą…sposób równie prosty, a lepszy, bo Wasz adres mailowy pozostanie w ukryciu – a ja, widząc ten adres w ukryciu, wyślę Wam zaproszenie:) Tylko dajcie jakiś temat maila adekwatny, żeby mi się nie mieszały z tymi wysyłanymi na konkurs (do którego Was serdecznie zapraszam),
- wyślijcie mi wiadomość na Fejsbuku – równie proste, co mail, ale wymaga nieco większych łamańców: trzeba mieć konto na FB, kliknąć w link, na moim profilu znaleźć jakiegoś linka do wysyłania informacji, kliknąć w linka, napisać swój adres mailowy, kliknąć “Send” czy co tam będzie pisało…ale jeśli nie przeraża to Was, to przypominam, że na Facebooku można zostać fanem tego bloga – wystarczy kliknąć w taki fajny widget po prawej albo magicznie przenieść się w magiczne miejsce,
- wysłać mi wiadomość prywatną na Blipie – ooo, to jest jeszcze większa sztuka tajemna, bo trzeba mieć konto, znaleźć mnie, poprzedzić wiadomość takimi śmiesznymi znaczkami “>>”…ale jeśli to Was nie przeraża, to przypominam, że można mnie dodać do obserwowanych na Blipie.
No, to się polansowałem, aż miło. Zasady są proste:
- Wy przysyłacie zgłoszenia na jeden z podanych powyżej sposobów,
- ja wieczorem przeglądam zgłoszenia,
- wybieram te, które przyszły
od sympatycznych, uśmiechniętych, ładnych ludzijako pierwsze, bez względu na drogę, jaką do mnie dotarły, - wyrzucam do kosza te, gdzie nie będzie słowa “proszę”, “chcę” albo “dawaj”,
- ewentualnie “daj”,
- te, które będą zawierały dodatkową wartość artystyczną,
trafią na czoło kolejkibędą rozpatrywane na równi z innymi, - wysyłam zaproszenia,
- Wielkie Google trawi zaproszenia i po jakimś czasie wypluwa do Was zawiadomienie (ostatnio było to coś koło 48 godzin, ale może być dużo dłużej),
- po jakimś czasie Wy dostajecie swoją porcję zaproszeń do rozdysponowania i robicie to, co ja – a kula śnieżna rośnie i rośnie…
Wszystko jasne? No to czekam. Ostatnio 20 zaproszeń rozeszło się w ciągu 24 godzin. Nie zawiedźcie mnie – pobijcie ten rekord:)
PS: i nie piszcie wszyscy w zgłoszeniach “daj”, OK?;)
Dzień dobry! Trafiłem tu dość przypadkiem przez twitter'a :) W związku że moi znajomi nie mają zaproszeń chętnie przyjmę jedno. Mój adres email:
OdpowiedzUsuń16milimetrow@gmail.com
Pozdrawiam.
A ja trafilem z Flakera i chetnie skorzystam z zaproszenia :) Dziekuje uprzejmie za pozytywne rozpatrzenie prosby (bez zalacznikow).
OdpowiedzUsuńSlawek :)
aha, zapomnialem dodac email
OdpowiedzUsuńnews 'malpa' internetstats.pl :)
aha, ja złożyłam uniżone prośby o jeszcze jedno zaproszonko ;-)
OdpowiedzUsuń@zjemwas: a zatem przyjmij...choć nie napisałeś żadnego ze słów - kluczy:)
OdpowiedzUsuń@krataai: poszszszszło! Ale uwaga jak do kolegi powyżej...no ludzie, przeca pisze, nie?:)
@szpiegowsky: uniżone prośby zostały wysłuchane. Ciesz się i raduj. Ale na trzecie mnie nie naciągniesz. No, chyba, że poprosisz...:)
W tej chwili pozostało 21 zaproszeń...coś słabo się zgłaszacie. Rozreklamować wśród ludzi, niech mają. Sam nie zjem wszystkiego:)
OdpowiedzUsuńOczywiście są tacy, co muszą się wyłamać z oficjalnych kanałów proszenia. Najlepsze, że prośba przyszła do mnie...na Wave właśnie:) Dla kolegi niby...
mnie to nie bardzo podnieca, ale zaglądam:)
OdpowiedzUsuńWitam świątecznie.
OdpowiedzUsuńTrafiłem z twittera (dodałem śledzenie). Widziałem demo Gwave ,a teraz chętnie popróbuję.
Uprzejmnie proszę o zaproszenie.
Leszek
rybakXXI@gmail.com
Również poproszę o zaproszenie :)
OdpowiedzUsuńkertoip92(małpa)gmail(kropka).com
dziękuję za uwagę,
pzdr
Ja tez poproszę łejwa. Z twitera tu trafiłem :) jcichonj@gmail.com
OdpowiedzUsuńWitam, a ja tu poprzez Szpiegowsky trafiam i Twój profil na blipie. No to teraz ten no, wartości artystyczne powiadasz? Ja, Patryk Dz. biorę sobie Ciebie za... tfu. Sorry, początki mi się pomyliły ale trauma ślubu we mnie tkwi (-: Zwracam się zatem z prośbą o zaproszenie do google wave, motywuję to wrodzonym bo gdyż-ponieważ oraz wrodzoną lubością do słowa "daj" (-;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
patrykdziegiel@gmail.com
Moi drodzy - wszyscy macie wysłane zaproszenia, czekajcie cierpliwie i - mam nadzieję - odezwiecie się do mnie na Fali.
OdpowiedzUsuń@Patryk: jako jedyny poszedłeś w wartości artystyczne, to się chwali:)
Wiesz... się biega, się skacze, robi się wszystko by w pracy nie pracować... (-;
OdpowiedzUsuńA to i jak poproszę jedno na:
OdpowiedzUsuńfunworldncl@googlemail.com
Niestety, się już skończyły...
OdpowiedzUsuńMilo byloby moc zapoznac tajemne moce fali googlowskiej z Twojego osobistego zaproszenia ;-)
OdpowiedzUsuńroszkiewicz.jakub{@}gmail.com
Hej :) Plisss - wyślij mi zaproszenie do Wave ;) - myślę że całkiem konkretnie przyda się to w pracy mojego stowarzyszenia ;)
OdpowiedzUsuńw razie czego nasza strona to www.mediatory.pl - zobacz co robimy :)
Mój adres to bartosz.w.pawlowski(at)gmail.com
Pozdrawiam
Bartek
Dwa komentarze wyżej napisałem, w czym problem. Skończyły się. Chlip, chlip...
OdpowiedzUsuńAaaale! Jeśli się pojawią następne, to jesteście pierwsi w kolejce. A może którzyś z moich Czytelników już mają możliwość zapraszania? Wiecie, co robić - ta trójka czeka na Falę:)
Aha, jeszcze jedna uwaga do wszystkich - moja główna Fala jest od dziś publiczna. A że jest w niej duuużo osób, to warto dołączyć, aby przetestować produkt. Pogooglajcie, jak wyszukiwać publiczne fale, a następnie znajdźcie tę o tytule I jak tam zabawy z Falą - widzę, że dostaliście już zaproszenia? .
@Bartosz: co za czasy, że cżłowiek nawet imiennikowi pomóc nie może...na stronkę zajrzałem, fajne, nie powiem, na studiach też bawiłem się w podobne rzeczy. Fala może Ci się przydać, ale i bez niej dacie radę:)
OdpowiedzUsuńHejka, mogę otrzymać zaproszenie? Oglądałem możliwości na kanale Google i wygląda ciekawie, chciałbym z kimś to wypróbować. Pozdrawiam (Moje konto Google takie jak użyłem do zalogowania tożsamości aby napisać komentarz) pozr.
OdpowiedzUsuń@Dariusz: nie możesz - z dwóch powodów. Po pierwsze: patrz komentarze wyżej - nie mam już zaproszeń. Po drugie (to po pierwsze nie wystarczy?) - to, że się zalogowałeś, nic nie dało - nie widzę Twojego maila...
OdpowiedzUsuńAle na Fali już spytałem, kto ma możliwość zapraszania - może jakaś dobra dusza się nad Wami zlituje...
dzień dobry! też trafiłem tu przypadkiem, bardzo chciałem wypróbować Gwave . poproszę o jedno.
OdpowiedzUsuńmój adres email: janikjanula@gmail.com
@janik: poszło!
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńTrafiłem na Twój post na Wykopie i tak oto znalazłem się na blogu. Będę bardzo wdzięczny za zaproszenie. Mój mail: m@spokospoko.org