Zaczałem szukać tych notatników na eBay'u i okazało się, że są to piekielnie drogie zabawki...
Ale od czego radzenie sobie. Nie muszę mieć fikuśnego notatnika, aby spisywać to, co mi się pod czaszką wylęgnie. Wziąłem więc zwykły zeszyt w kratkę, format A5, twarda okładka - znakomicie spełnia swoją rolę.
Tylko że miał baaaaardzo pstrokatą okładkę. No sami powiedzcie, czy komuś takiemu jak ja wypada pokazywać się publicznie z niebiesko-żółto-zielono-różowym zeszytem?
Chyba nie.
I tu wpadłem na pomysł, który kiedyś opublikuję na spryciarze.pl albo gdzieś:
- wziąłem stary kalendarz służbowy, oprawiony w ładną, ciemną ceratkę (skóra to z pewnością nie jest),
- oderwałem mu tę okładkę, a następnie oderwałem z niej papier,
- ze środka wyjąłem dwie grube tekturki z cienką gąbką,
- ceratkę odmoczyłem, aby pozbyć się resztek papieru,
- z resztek kalendarza wyrwałem tasiemkę - zakłądkę,
- w pasmanterii kupiłem pół metra szerokiej gumki,
- przykleiłem tekturki z gąbką do okładek mojego zeszytu,
- w ceratkę wszyłem gumkę,
- przykleiłem do grzmietu zeszytu zakłądkę,
- obłożyłem zeszyt ceratką, sklejając wszystko jakaś kropelką czy innym superglue
No, myślałem, że chodzi o jakąś, za przeproszeniem "aplikację" :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że blogasek Ci ożył, będzie nowe miejsce do ciekawego czytania.
A co z gravatarami?
OdpowiedzUsuńA były?
OdpowiedzUsuńPowinny być, choć to tylko Blogger :p U Beaty nie ma. U Mariusza są.
OdpowiedzUsuńPatrzyłem na gravatarze - dla Bloggera wprost nie ma, można kombinować przez jakieś "osoby trzecie", ale nie mam do tego zdrowia... poradzicie sobie bez?:)
OdpowiedzUsuńno... nie wiem czy sobie poradzimy...
OdpowiedzUsuńa musimy?
no i patrz! czas mnie nie słucha!
OdpowiedzUsuńmłodsza jestem...kilka godzin ale zawsze
napisałam to 21 maja o 23.40!
OdpowiedzUsuń@Beata: władasz tylko czasem, czy również przestrzenią?:)
OdpowiedzUsuńprzestrzenią jak najbardziej, tylko niestety, nie tym, co w tej przestrzeni jest :( najgorzej mi idzie z ruchomościami, bo nieruchomości potrafią się dostosować:)
OdpowiedzUsuńno co ty!
OdpowiedzUsuńmoleskine rulezzz!
ja oczywiście mam moleskine'a,
OdpowiedzUsuńdo niego specjalny case- i wszystko inne się przy tym chowa.
http://szpiegowsky.pinger.pl/m/1459037